Pełna wersja |
Mechanizm takich przestępstw jest zazwyczaj podobny. Większość tych przestępstw zaczyna się od przejęcia czyjegoś konta na portalu społecznościowym. Następnie podszywając się za znajomego, czy członka rodziny przestępcy informują o potrzebie pilnej pożyczki czy opłaceniu rachunku. Następnie proszę o udostępnienie kodu Blik, dzięki któremu mogą bowiem dokonać wypłaty gotówki z bankomatu. Właściciel konta potwierdza transakcję w telefonie wierząc, że pomaga bliskiej mu osobie.
Włamując się na czyjeś konto, oszuści mają wgląd do rozmów właściciela tego konta ze znajomymi, a prośby o pomoc kierują zwykle do tych, z którymi rozmawia on najczęściej i utrzymuje dobry kontakt. Jednak niekoniecznie jest to regułą, czasem przestępcy wysyłają wiadomości na "chybił-trafił". Oszust, wysyłając kilkanaście, lub nawet kilkadziesiąt wiadomości często znajduje jednego znajomego, lub członka rodziny, który zgadza się podać kod BLIK. Wtedy przestępca otrzymuje pieniądze z bankomatu. Zazwyczaj są to kwoty rzędu kilkuset złotych.
Policja radzi, aby każdą prośbę o pożyczkę weryfikować i np. zadzwonić do znajomego, który podobno do nas pisze. Tyle wystarczy, aby zyskać pewność, czy to faktycznie nasz znajomy potrzebuje pomocy, czy może ktoś chce nasz oszukać.