Pełna wersja |
PSP układa fartuchy sorpcyjne w korycie Mikośki
Wczoraj w godzinach wieczornych do Centrum Operacyjnego Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej w Rzeszowie wpłynęło zgłoszenie o zanieczyszczeniu potoku Mikośka na terenie Łańcuta. Państwowe Gospodarstwo Wodne Wody Polskie natychmiast powiadomiły o tym fakcie Wojewódzkie Centrum Zarządzania Kryzysowego oraz Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska. Pracownicy Wód Polskich z Nadzoru Wodnego w Łańcucie udali się na miejsce zdarzenia i stwierdzili, że z kolektora deszczowego z oczyszczalni ścieków położonej w Woli Dalszej należącej do Łańcuckiego Zakładu Komunalnego, wypływa do potoku Mikośka ciemna substancja. Specjalistyczna jednostka chemiczna PSP z Leżajska pobrała próbki wody i nie stwierdziła występowania w niej zanieczyszczeń chemicznych.
Kolejna kontrola, dokonana przez pracowników Wód Polskich dziś w godzinach porannych pozwoliła stwierdzić, że w potoku Mikośka pojawiły się kolejne zanieczyszczenia w postaci piany i tzw. filmu olejowego. Wezwana na miejsce jednostka Państwowej Straży Pożarnej rozłożyła na długości 3 km biegu potoku Mikośka cztery fartuchy sorpcyjne, których zadaniem było powstrzymanie przedostania się zanieczyszczeń do Wisłoka.
Pracownicy Wód Polskich dokonali następnie sprawdzenia głównego kolektora wylotowego z oczyszczalni ścieków, który jest odprowadzony bezpośrednio do Wisłoka. Na tym wylocie nie stwierdzono występowania zanieczyszczeń. Ich źródłem okazał się natomiast kolektor burzowy, który znajduje ujście w piątym kilometrze potoku Mikośka.
Służby terenowe Wód Polskich wspólnie z Komendantem Wojewódzkim PSP w Rzeszowie, Komendantem Powiatowym PSP w Łańcucie oraz przedstawicielami SANEPIDU przystąpili następnie do identyfikacji powodów zanieczyszczenia rzeki.
Jak ustalono, powodem przedostania się ścieków do potoku było rozszczelnienie głównego kolektora, który dostarcza ścieki komunalne i przemysłowe z miasta i gminy Łańcut oraz kilku sąsiednich gmin. W dniu wczorajszym Pracownicy Łańcuckiego Zakładu Komunalnego rozpoczęli przerzut dopływających ścieków za pomocą pomp, lecz ich wydajność okazała się niewystarczająca. W związku z tym część surowych ścieków przedostała się do kolektora burzowego, którego zadaniem jest odprowadzanie wód opadowych z terenu oczyszczalni do potoku Mikośka.
Obecnie dobiegają już końca prace związane z usuwaniem awarii, która spowodowała zanieczyszczenie Mikośki w Łańcucie. Uszkodzony rurociąg został już uszczelniony, a straż pożarna realizuje obecnie działania mające na celu oczyszczenie wód Mikośki. W tym celu, poniżej ułożonych dziś rano fartuchów sorbcyjnych została wykonana tymczasowa tama z worków wypełnionych piaskiem. Zgromadzony na powierzchni wody zanieczyszczony osad jest przepompowywany do beczkowozów i przewożony do oczyszczalni, celem ich przetworzenia.
takiktos | Oceniano 44 razy +16
A jakie ma to znaczenie, co obchodzi Burmistrza oczyszczalnia, ważniejszy jest PR. Osiągnięcia dotychczasowe burmistrza i jego radnych to:
- podwyżka cen wody i ścieków (mimo obietnicy obniżki i miało to być pierwsza jego decyzja) - podwyżka kilkunastoprocentowa cen za centralne ogrzewanie dla mieszkańców w większości spółdzielni mieszkaniowej przez spółkę podległą Burmistrzowi to jest ciepłownię - podwyżka o ponad 50 % cen za śmiecie, - utworzenie strefy płatnego parkowania, - zatrudnienie swoich ludzi i tworzenie nowych stanowisk na stanowiskach w Urzędzie (np. kolega celebryta MM), - itp. A oczyszczalni przecież nikt jej nie widzi, to po co się tym interesować, że śmierdzi to co, że co chwilę nie ma wody to nic. |
Antek12 | Oceniano 34 razy +16
Z oczyszczalnią ścieków są olbrzymie problemy, a największe po modernizacji za 20 baniek. Ludzie mają komfort: szum z autostrady i inhalacje z oczyszczalni. Nic z tym się nie robi. Kasa jest, ale na coś innego. Oszczędza się na pracowników, ale tworzy stanowiska wice-dyrektora czy wice-prezesa np. w MOSIR. Pracownik ma robić 24H, każdą niedzielę, Boże Narodzenie, Wielkanoc, Boże Ciało. Czy Burmistrz pomyślał jakie są potrzeby pracownicze, a nie tworzy się zbędne stanowiska. Wice zarobi 3-4 krotność tego co szary pracownik w danej instytucji. Nie szanuje się pracowników oraz mieszkańców narażając ich na funkcjonowanie w takich warunkach.
|
MGM | Oceniano 62 razy +14
Takie rzeczy to tylko w Łańcucie. śmierdzi z oczyszczalni aż na Generała Maczka. Ale ceny za ścieki i wodę to się łatwo podnosi. Panie Burmistrzu czas w końcu zrobić porządek w Łańcuckim Zakładzie Komunalnym bo Łańcut puści z torbami kiedy będziecie płacić stosowne kary za zanieczyszczenie środowiska. Jest niby tam nowa władza a syf jeszcze większy.
|
takiktos | Oceniano 44 razy +16
A jakie ma to znaczenie, co obchodzi Burmistrza oczyszczalnia, ważniejszy jest PR. Osiągnięcia dotychczasowe burmistrza i jego radnych to:
- podwyżka cen wody i ścieków (mimo obietnicy obniżki i miało to być pierwsza jego decyzja) - podwyżka kilkunastoprocentowa cen za centralne ogrzewanie dla mieszkańców w większości spółdzielni mieszkaniowej przez spółkę podległą Burmistrzowi to jest ciepłownię - podwyżka o ponad 50 % cen za śmiecie, - utworzenie strefy płatnego parkowania, - zatrudnienie swoich ludzi i tworzenie nowych stanowisk na stanowiskach w Urzędzie (np. kolega celebryta MM), - itp. A oczyszczalni przecież nikt jej nie widzi, to po co się tym interesować, że śmierdzi to co, że co chwilę nie ma wody to nic. |
Antek12 | Oceniano 34 razy +16
Z oczyszczalnią ścieków są olbrzymie problemy, a największe po modernizacji za 20 baniek. Ludzie mają komfort: szum z autostrady i inhalacje z oczyszczalni. Nic z tym się nie robi. Kasa jest, ale na coś innego. Oszczędza się na pracowników, ale tworzy stanowiska wice-dyrektora czy wice-prezesa np. w MOSIR. Pracownik ma robić 24H, każdą niedzielę, Boże Narodzenie, Wielkanoc, Boże Ciało. Czy Burmistrz pomyślał jakie są potrzeby pracownicze, a nie tworzy się zbędne stanowiska. Wice zarobi 3-4 krotność tego co szary pracownik w danej instytucji. Nie szanuje się pracowników oraz mieszkańców narażając ich na funkcjonowanie w takich warunkach.
|
Warcaby | Oceniano 38 razy +12
Pan Burmistrz nic nie zrobi swoim koleżkom. On woli mydlić oczy mieszkańcom dmuchańcami na plantach, malowaniem linii na ulicach czy ostatnio ustawieniem koszy na śmieci, które wyglądają jakby ktoś je wymalował sprayem, zarośnięte chodniki, totalny bałagan. No ale cóż takiego wybraliśmy sobie celebrytę, który lansuje się po mieści i nic nie robi. A w spółce komunalnej to jest totalny bałagan!!!
|
Wiktor Max | Oceniano 31 razy +9
Czytam: że pracownicy Wód Polskich z Nadzoru Wodnego w Łańcucie udali się na miejsce i stwierdzili, że z kolektora deszczowego z oczyszczalni ścieków położonej w Woli Dalszej należącej do Łańcuckiego Zakładu Komunalnego, wypływa do potoku Mikośka ciemna substancja. JA sie pytam: czy ktoś z ŁZK pracuje tam? czy tylko przychodzi do pracy? Brak jakiekolwiek nadzoru i bałagan. ŁZK jak i burmistrz wymaga zmian.
|
jolab | Oceniano 35 razy +9
Pan Burmistrz to owszem chętnie robi porządki, ale jakby nie tam gdzie trzeba. Zakład Komunalny to faktycznie wymaga zainteresowania.. Pieniądze biorą a co robią? Mogliby chociaż położyć nowy asfalt na cmentarzu ( opłaty za pogrzeb są dochodowe, więc mają z czego ), skoro ważne sprawy poczekają do kolejnych poważnych awarii.
|
MGM | Oceniano 62 razy +14
Takie rzeczy to tylko w Łańcucie. śmierdzi z oczyszczalni aż na Generała Maczka. Ale ceny za ścieki i wodę to się łatwo podnosi. Panie Burmistrzu czas w końcu zrobić porządek w Łańcuckim Zakładzie Komunalnym bo Łańcut puści z torbami kiedy będziecie płacić stosowne kary za zanieczyszczenie środowiska. Jest niby tam nowa władza a syf jeszcze większy.
|