Pełna wersja |
Wiceburmistrz Joanna Rupar wraz z czterema radnymi udali się wczoraj na poszukiwanie źródła nieprzyjemnego zapachu, po tym jak mieszkańcy pojawili się w urzędzie miasta na obradach Komisji Gospodarki Miejskiej.
- Zapach jest specyficzny, drażliwy, uciążliwy i pojawia się bardzo często. To inny zapach niż ten, który odczuwaliśmy przed remontem oczyszczalni. Teraz jest bardziej chemiczny, czuć jakby spalenizną - mówili mieszkańcy Podzwierzyńca i okolicznych wsi.
W ubiegłym tygodniu prezes Łańcuckiego Zakładu Komunalnego Andrzej Antosz zaprzeczał jakoby smród pochodzić miałby z terenu oczyszczalni. - Zapachy środków chemicznych na pewno nie pochodzą z oczyszczalni, ponieważ oczyszczalnia ta jest oczyszczalnią mechaniczno-bilogiczną i środki chemiczne nie są tam stosowane - wyjaśniał (czytaj więcej: "Smród na Podzwierzyńcu? To nie wina oczyszczalni").
- Nie uchylamy się od poprawy sytuacji, cały czas dążymy do tego, żeby ulepszać pracę oczyszczalni ścieków - podkreślała podczas wczorajszych obrad komisji główna technolog ŁZK Genowefa Babiarz-Mędrala. - W tej chwili wszystkie urządzenia są na 4-letniej gwarancji. Sami nie możemy ingerować w ich pracę. Wszystkie uwagi przekazujemy wykonawcy, który cały czas przyjeżdża i cały czas coś udoskonala - wyjaśniała i zauważyła, że nie znając zapachu ciężko stwierdzić jest, co może być jego przyczyną.
Po otrzymaniu informacji, że fetor unosi się w powietrzu, radni wraz z wiceburmistrz Joanną Rupar i mieszkańcami ulicy Reymonta udali się na wizję lokalną, by znaleźć jego przyczynę. Z powodzeniem. Specyficzny zapach obecny był na terenie oczyszczalni, a dokładnie w okolicach suszarni.
Zgodnie z ustaleniami drzwi budynków, z których wydobywał się smród miały zostać zamknięte na noc, żeby sprawdzić, czy zmniejszy to jego uciążliwość. - Niestety było go czuć całą noc i rano - stwierdza pan Kamil, mieszkaniec Dębiny.
Czy mieszkańcy mogą zatem liczyć na poprawę sytuacji? - Napisaliśmy pismo do wykonawcy, w którym wyjaśniliśmy problem. Jesteśmy z nim również w stałym kontakcie telefonicznym i będziemy naciskać na to, by jak najszybciej zajął się tą sprawą - mówiła dzisiaj w rozmowie z portalem Łańcut GADA Genowefa Babiarz-Mędrala.
- Ta inwestycja kosztowała sporo. Miała poprawić byt mieszkańców, a nie go pogorszyć, dlatego zależy nam na tym, żeby oczyszczalnia funkcjonowała jak najlepiej - zaznaczyła wiceburmistrz Joanna Rupar.
~ Ja | 0
Wczoraj, to już śmierdziało cały dzień i rano i po poludniu i wieczorem i tradycyjnie kolo 2 nad ranem też....wytchnienie po 2 godziny a potem od nowa. Tak się zastanawiam, czy oprócz uciążliwości to nie jest szkodliwe a my wszyscy się tym inhalujemy...
|
~ JA | 0
Śmierdzi znowu...juz nie nocą czy nad ranem...skoro wszyscy i tak znaja ten odór, to już nawet ukrywać tego nie trzeba...śmierdzi teraz w najlepsze !!!
|
~ pani | Oceniano 1 raz +1
Burmistrz po ordery jezdzi do pałacu jak mozna mu głoiwe smrodem zaprzatac???
|
~ Hanan stys | Oceniano 3 razy +3
Pani Genowefa i pan Antosz naprawde nie czuja? Przeciez mieszkaja jak inni czujacy na tym samym osiedlu. Dobra pensja wystarczy zeby nie czuc? A może jzu dosc tych panstwa w zarzadzaniu?? Wszyscy widza w jakim stanie jest pan Antosz burmistrz nie???? Pani Genowefa tematu nie ogarnia tez wszyscy wiedza radni i Burmistrz nie? DZiwny jest ten łańcucki świat
|
~ Ja | Oceniano 1 raz +1
Słabe to pocieszenie, oczyszczalnia oczyszcza wode a zanieczyszcza powietrze i życie mieszkańcom !
|
~ zorientowany w temacie | Oceniano 2 razy 0
To dlatego ,ze oczyszczalnia pracuje na pół gwizdka. W planie jest podpięcie wielu nowych dostawców ścieków to będzie lepiej. Chyba lepiëj.
|
~ JA | Oceniano 3 razy +3
JA CZUŁAM I WCZORAJSZEJ I PRZEDWCZORAJSZEJ I JESZCZE KILKA RAZY WCZEŚNIEJ, ALE TO CO SIE DZIALO PRZEDWCZORAJ NA D RANEM, TO JUZ MASAKRA BYŁA. DOPYTAŁAM SĄSIADÓW I FAKTYCZNIE CZASEM , W ZALEŻNOSCI OD KIERUNKU WIATRU CHYBA, W JEDNEJ CZESCI PODZWIERZYNCA SMIERDZI A 100 METROW W BOK JUZ NIE, ALE TO NIE ZNACZY, ZE WCALE....ZNOWU STRACH OTWORZYC OKNO, BO POTEM W ZADEN SPOSOB NIE MOZNA SIE TEGO SMRODU Z DOMU POZBYC. COŚ JEST NIE TAK Z TĄ ZMODERNIZOWANA OCZYSZCZALNIA. SZKODA, ZE TEMU SMRODOWI ZDJĘC SIE NIE DA ZROBIC , BO NIE MA JAK TEGO DOKUMENTOWAC...
|
~ Zasmrodzony na amen | Oceniano 2 razy +2
Jak wydać, sytuacja zaczyna się powtarzać i w tym roku. Kto czuł smród ostatniej nocy, chyba jest tego samego zdania. Mam nadzieję, że się mylę, ale odnoszę wrażenie, że nic nie zostało ulepszone przez ostatni rok. W takiej sytuacji możemy zapomnieć o zostawianiu uchylonego okna. A nadchodzi lato i upały...
Nakłaniam do działania jeśli przez kolejne noce sytuacja się nie zmieni. |
~ filu-podzwierzyniec | Oceniano 1 raz +1
Witam .
Dziś rano smród rozprzestrzenił się na cały teren osiedla Podzwierzyniec Bloki a zginą dopiero koło Asi. Tak być nie może nakłaniam do PROTESTU. Po pierwsze NAJ WAŻNIEJSZE jest to bardzo niekorzystne dla zdrowia, jest udowodniony wpływ na infekcje dróg oddechowych, zapalenie oskrzeli, podrażnienie gardła, przewlekły katar, duszności czy bóle głowy, alergie, w szczególności u dzieci (pamiętajmy że w zasięgu smrodu znajduje się również przedszkole). Po drogie wpływa na spadek wartości naszych mieszkań działek, oraz brakiem zainteresowania ludzi na osiedlanie się co spowoduje uwstecznianie się naszej dzielnicy. Po trzecie jakością życia. Uważam że jako mieszkańcy powinniśmy się domagać ZLIKFIDOWANIA SUSZARNI jest to jedyna szansa na rozwiązanie tego problemu. Uważam że suszarnia sama z siebie jest niepotrzebną inwestycją i należy ją całkowicie zlikwidować. Jeśli nie zorganizujemy się to ta sprawa przycichnie i nadal będzie tak jak jest a my będziemy cierpieć. Długość oraz jakość naszego życia ulegnie znacznemu skróceniu, pogorszeniu co też jest także udowodnione naukowo. NIE MOŻEMY BYĆ OBOJETNI. Powtarzam jedynym rozwiązaniem sprawy jest domaganie się zlikwidowania suszarni, nie dajmy sobie mydlić oczu prze Panią Technolog Genowefę Babiarz |
~ z Podzwierzyńca | Oceniano 1 raz +1
Trzy dni pod rząd smród od godz. 22, wczoraj kolo 1,30 w nocy, chyba zacznę prowadzić dziennik...No chyba, że pozew zbiorowy i wniesiemy o zamontowanie wszystkim klimy w domu, bo okien to się nie da otworzyć...
|
~ Work Buy Consume Die | Oceniano 6 razy +6
Nic dziwnego, ze prezes zaprzecza, za takie pieniadze taki efekt? Nie chciało mi się wierzyć, ale dziś obudził mnie ten fetor (na ulicy Wyszyńskiego w Łańcucie!) i nie da sie oddychać. Okna zamknięte (srodek nocy), ale juz zdążyło najść i spać nie mozna. Może inspektor sanitarny albo ochrony środowiska sie tym powinien zająć? To jest po prostu nie do zaakceptowania! To nie jest chemiczny zapach, to jest zapach fekaliów po prostu i to fekaliów w ogromnej ilości. Ludzie, to nie tyle nieprzyjemne, co po prostu niezdrowe i może grozić jakąś epidemią, szczególnie w świetle prognoz na upalną pogodę.
|
~ z Podzwierzynca | Oceniano 3 razy +3
Właśnie, śmierdzi coraz częściej i mocniej, dziś w nocy znowu wstawałam aby zamykać okna , jednak ten smród juz wlazł mi do pomieszczeń , i spij tu człowieku...
|
~ sdc | Oceniano 4 razy +4
Czy coś wiadomo odnośnie przeciwdziałaniu tego smrodu?
Dalej śmierdzi i to jeszcze gorzej:( |
~ Iwan | Oceniano 2 razy +2
Brak wiary?
Jak radny czy burmistrz sam nie powącha smrodu, to nie uwierzy że on tam jest. Smród jak duch nie widać go, ale czuć jego obecność. ;-) |
~ Mieszkanka | Oceniano 6 razy +6
Rachunki za ścieki wiedzieli jak podnieść to teraz niech się smrodu pozbędą!!!
|
~ n | Oceniano 7 razy +1
Kaczuszka raczej - pani wiceburmistrz :P
|
~ AMF | Oceniano 3 razy +3
Łopatologiczne wyjaśnienie co to ta suszarnia:
Otóż po oddzielenie części stałej ścieków, ładujemy ją do wielkiej szklarni gdzie sobie na słonku swobodnie schnie. Pozdrawiam |
~ Zdzich Traktorzysta | Oceniano 5 razy +5
Jakie to piękne jak radni w śmierdzącej sprawie wychodzą do ludzi.
|
~ ona | Oceniano 8 razy +6
W jakiejś bajce mówią:
|
~ hłyyyy | Oceniano 14 razy -2
Zdjęcia z cyklu
|