![]() |
Pełna wersja |
W sobotę przed godz. 19, łańcuccy policjanci otrzymali zgłoszenie, z którego wynikało, że kierująca skodą, najprawdopodobniej jest nietrzeźwa. Kobiecie, dalszą jazdę udaremnił zgłaszający.
Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającego oraz kierującą skodą. Z relacji mężczyzny wynikało, że jego uwagę zwróciło dziwne zachowanie kierującej. Kobieta, jadąc drogą krajową nr 94, nie potrafiła utrzymać prawidłowego toru jazdy i często, bez wyraźnego powodu hamowała. Kierujący jechał za samochodem i kiedy skoda zjechała do centrum miasta i się zatrzymała, zgłaszający podszedł do auta i zabrał kobiecie kluczyki ze stacyjki, a o całym zdarzeniu powiadomił służby.
Policjanci sprawdzili stan jej trzeźwości. Okazało się, 35-letnia mieszkanka gminy Białobrzegi ma w organizmie ponad 3 promile alkoholu.
Do kolejnego zdarzenia z udziałem pijanego kierowcy doszło w niedzielę przed godz. 20, w Albigowej. Tym razem policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy fiata, który jechał całą szerokością drogi wojewódzkiej nr 877 i został ujęty przez innego uczestnika ruchu drogowego, kiedy zjechał na pobliską stację paliw.
Kierowcą fiata okazał się 34-letni mieszkaniec gminy Łańcut. Mężczyzna był pijany. Badanie stanu trzeźwości wykazało u niego prawie 3 promile alkoholu. Okazało się także, że mężczyzna nie posiada prawa jazdy, a jego pojazd nie ma ważnych badań technicznych.
Za jazdę w stanie nietrzeźwości zarówno 35-latka jak i 34-latek odpowiedzą przed sądem. Grozi im kara pozbawienia wolności do 3 lat, zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych oraz wysoka grzywna.