Pełna wersja |
-Ze zgłoszenia wynikało, że pojazdem podróżowało trzy młode osoby (jedna jest zakleszczona w pojeździe dwie znajdują się poza pojazdem). Po dojeździe zastępów z OSP Markowa i Jednostki Ratowniczo Gaśniczej z Łancuta strażacy ustabilizowali pojazd wykonali dostęp do osoby, a następnie ewakuowali ją i przekazali zespołowi Pogotowia Ratunkowego. Pomimo prowadzonej długiej resuscytacji lekarz stwierdził zgon 20-letniej kobiety. Pozostałe dwie osoby przebadano i jedna z nich została zabrana na dalsze badania do szpitala. W działaniach udział brały 2 zastępy z JRG Łańcut i 2 zastępy z OSP Markowa - 19 strażakow, 2 karetki pogotowia oraz Policja- poinformowała KP PSP w Łańcucie
Okoliczności wypadku wyjaśnia Policja
[AKTUALIZACJA]
-Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierująca pojazdem 20-latka, najechała na bariery ochronne znajdujące się przy drodze, a następnie zjechała do przydrożnego rowu. Tam samochód dachował. Życia kierującej fordem, 20-letniej mieszkanki gminy Markowa, nie udało się uratować. Pasażerowie nie odnieśli poważniejszych obrażeń. Okoliczności wypadku wyjaśniać będą policjanci pod nadzorem prokuratury. Ciało 20-latki zabezpieczono do badań sekcyjnych - poinformował Wojciech Gruca z KPP w Łańcucie
tupolef | Oceniano 14 razy +14
Najlepiej jak by były gumowe, co? Jak ktoś nie ma wyobraźni to nic go nie uratuje.
|
tupolef | Oceniano 14 razy +14
Najlepiej jak by były gumowe, co? Jak ktoś nie ma wyobraźni to nic go nie uratuje.
|
Czorny666 | Oceniano 22 razy +4
Jakie tam były bariery ? Stare pordzewiałe i pogięte kątowniki! Jak by były prawdziwe bariery energochłonne, to może dziewczyna by przeżyła. Most zaniedbany, okoliczne rzeki i rowy to obraz nędzy i rozpaczy. Jak by tam pielgrzymka szła, to by tam plaże były, a tak to gmina ma gdzieś, bo tylko ulmy się liczą :/
|
KedzDominik | 0
-- komentarz został oznaczony jako spam --
|