Pełna wersja |
To niezwykła pozycja książkowa, która powstała jako cegiełka na rzecz Ukrainy. Całkowity dochód ze sprzedaży e-booka zostanie przeznaczony na pomoc dla naszych wschodnich sąsiadów, którzy od ponad miesiąca cierpią z powodu niezawinionej wojny.
Spotkanie rozpocznie się o godz. 19.00 w miejscu, które stało się centralnym punktem koordynowania pomocy. To właśnie tam były przepakowywane transporty, które jechały na Ukrainę oraz przyjmowane i segregowane dary. Tam zawiązywały się pierwsze nici współpracy i przyjaźni.
Skąd pomysł na taką inicjatywę? Tak jak mówi tytuł książki - zaczęło się od barszczu… Po wybuchu wojny na Ukrainie do Łańcuta przybyło wielu uchodźców z Ukrainy, w większości kobiety i dzieci. Chociaż udało się im uciec przed wojną, chcieli włączyć się w pomoc organizowaną dla rodaków.
I tak w niedzielę, 13 marca, na parafian łańcuckiej Fary czekało 120 litrów barszczu (w słoikach) w ramach charytatywnego kiermaszu. Zainteresowanie było ogromne, a zapotrzebowanie przerosło oczekiwania organizatorów. W kolejne niedziele przyszedł czas na pierogi, a później także na naleśniki i pielmieni. Za każdym razem zapasy trzeba było dzielić, tak żeby chociaż po kilku mszach część parafian mogła "nabyć" potrawy ukraińskiej kuchni.
I tak zrodził się pomysł, najpierw na udostępnienie kilku przepisów w odpowiedzi na łańcuckie potrzeby, a później na książkę, która 13 kwietnia ujrzy światło dzienne. Do inicjatywy zaprosiliśmy naszych łańcuckich Ukraińców, ale także osoby, które zaangażowały się w pomoc na różne sposoby. Nie sposób wszystkich tych osób wymienić, tak wiele ich było…
Warto wspomnieć, że promocję książki poprzedzą warsztaty kuchni ukraińskiej dla młodzieży, które odbędą się przed południem w Zespole Szkół im. Tadeusza Kościuszki w Wysokiej. A w czasie spotkania promocyjnego będzie można posmakować niektórych potraw, których receptury znalazły się w publikacji.
"Zaczęło się od barszczu" to pozycja wyjątkowa z wielu powodów. Jest dwujęzyczna - przepisy zamieszczone w publikacji są w języku polskim i ukraińskim, mogą więc stać się dodatkową mobilizacją do wzajemnego poznawania języków. Znalazły się w niej przepisy na dania kuchni ukraińskiej, polskiej, włoskiej i nie tylko. A tajemnicami swojej kuchni podzielili się m.in.: poseł na Sejm RP Kazimierz Gołojuch, Starosta Łańcucki Adam Krzysztoń, Wicestarosta Łańcucki Barbara Pilawa-Kraus, czy ks. dr Marek Studenski. Warto wspomnieć o jeszcze jednym - to pozycja, która powstała w ciągu… 1 tygodnia!
Ebook, będzie do kupienia na stronie www.rzeczoksiazce.pl