Pełna wersja |
Tajemnicze telefony do ludzi starszych od osób podających się za krewnych lub funkcjonariuszy policji z prośbą o pieniądze, to już klasyczna metoda wyłudzeń stosowana przez oszustów. Starsze osoby, chcąc pomóc rzekomemu krewnemu są w stanie przekazać naciągaczom oszczędności całego życia.
W ubiegłym tygodniu policjanci odnotowali kilkanaście takich zdarzeń. Schemat działania oszustów za każdym razem był podobny. Do mieszkańców powiatu łańcuckiego dzwoniła kobieta podając się za córkę, wnuczkę lub policjantkę. Następnie informowała o wypadku spowodowanym przez osobę najbliższą i pytała o możliwość zebrania pieniędzy na adwokata. W jednym z przypadków mieszkanka gminy Białobrzegi chcąc pomóc córce przygotowała pieniądze, które następnie przekazała wspólniczce oszustki. Dopiero po kontakcie z najbliższą rodziną kobieta zdała sobie sprawę, że została oszukana.
Policja po raz kolejny apeluje o szczególną ostrożność w kontaktach telefonicznych z nieznajomymi. Metoda wyłudzeń "na wnuczka" czy "na policjanta" ciągle stosowana jest przez oszustów. Pamiętajmy również, że Policja nigdy nie poprosi nas o pieniądze. Każda telefoniczna próba podjęcia środków finansowych pod pozorem działań policji bądź innych służb oznacza oszustwo.
ania1111 | Oceniano 2 razy +2
w Polsce ksiądz został oszukany metodą na wnuczka, i było już tego kilka przypadków w całym kraju,
|
hanan@onet.pl | Oceniano 7 razy +5
Jestem zdziwiona ze ludzie sa tacy naiwni. Może dzieci, wnuki powinny edukowac ojców, dziadków żeby się nie dali oszustom. Jednoznacznie świadczy to o braku rodzinnego kontaktu bo nawet gdyby wnuczeta miały jakiś problem sprawami takimi nikt nie obciąża dziadków. Nie rozumie jak można kilkadziesiąt tysięcy złotych wręczyć obcej osobie. Nie rozumie dlaczego nie sprawdzila babcia informacji u reszty rodziny czy faktycznie jakis wypadek miał miejsce. Sądze że nikt nie wiedział że żyjąca oszczednie babcia ma takie pieniadze
|
adminek | Oceniano 14 razy +2
Osoby starsze.
Często nie mają pieniędzy na leki i żywność a jak przyjdzie co do czego to okazuje się, że stracili grube pieniądze chowane w starych ubraniach w szafie. |