Pełna wersja |
Trwający od 28 lipca do dnia wczorajszego XIX Międzynarodowy Plener Malarsko-Rzeźbiarski "Łańcut 2016" zgromadził 10 artystów, którzy korzystając z pięknej, przeważnie słonecznej aury, utrwalali na płótnach urokliwe zakątki naszego miasta i jego zabytkowe obiekty, chociaż wdzięcznymi tematami były także kwiaty, przydrożne kapliczki z okolic Żołyni, czy obiekty sakralne.
W tym roku malarze, rzeźbiarze i ceramicy zamieszkali w zajeździe "Gościniec", którego wnętrze i otoczenie na czas trwania pleneru, zamieniło się częściowo w zaimprowizowaną pracownię plastyczną.
Sprawami organizacyjnymi zajmował się jak zawsze podczas plenerów wieloletni komisarz - Jan Zenon Majczak, który mówi: - jest to druga edycja tegorocznego pleneru. W maju nasi artyści spotkali się w Niedzicy przy granicy ze Słowacją na XVIII Międzynarodowym Plenerze "Niedzica - Łańcut 2016". Piękna okolica, stary, zabytkowy zamek, spływ przełomem Dunajca oraz zwiedzanie okolicznych miejscowości - wszystko to było natchnieniem do pięknych dzieł, które zaprezentowane zostały na wystawach poplenerowych w Sali Gotyckiej zamku "Dunajec" w Niedzicy i w Domu Kultury w Strzyżowie.
W sobotę wieczorem natomiast, w sali obok recepcji Zajazdu "Gościniec", odbył się wernisaż poplenerowej wystawy obrazów, rzeźb i ceramiki wykonanych podczas łańcuckiego pleneru, połączony z aukcją dzieł, które artyści przeznaczyli do sprzedaży. Całkowity dochód z aukcji przeznaczony zostanie na rehabilitację mieszkającego od 25. lat w Łańcucie, pochodzącego z Kijowa artysty - malarza Jerzego Szerstobitowa, który kilka miesięcy temu uległ poważnemu wypadkowi.