Pełna wersja |
Miasto Łańcut w oparciu o dwa alternatywne plany budowy łącznika przedstawione przez Podkarpacki Zarząd Dróg Wojewódzkich w czerwcu br. wystąpiło do marszałka województwa i PZDW z własną propozycją przebiegu drogi ( kolor pomarańczowy na mapie zamieszczonej w naszej galerii ). - Wspólnie z Wiejską Gminą Łańcut przedyskutowaliśmy przebieg tych tras. Zaproponowana przez nas trasa skutkuje minimalną ingerencją w zabudowę mieszkaniową na terenie miasta. Na terenie gminy wiejskiej natomiast przebiega przez obszary, na które nie zostały do tej pory wydane żadne decyzje o warunkach zabudowy. Są to tereny rolnicze. Razem z wójtem gminy Łańcut stwierdziliśmy, że taki przebieg łącznika będzie najkorzystniejszy - tłumaczył podczas wczorajszych obrad Rady Miasta Łańcuta kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej, Inwestycji i Zamówień Publicznych Urzędu Miasta Łańcuta Janusz Bełz.
Do tej pory miasto w tej sprawie nie dostało oficjalnej odpowiedzi z województwa.
We wtorek w jednym z podkarpackich dzienników ukazał się artykuł, w którym na temat propozycji łańcuckiego urzędu wypowiada się rzecznik PZDW, twierdząc, że nowy przebieg drogi skutkowałby znacznym wzrostem kosztów inwestycji, a także nie rozwiązałoby w pełni problemów związanych z rozbiórkami budynków mieszkalnych. - Zaproponowany przez Urząd Miasta wariant przebiega przez tereny o znacznie rzadszej zabudowie, co praktycznie całkowicie wyeliminuje rozbiórki na tym obszarze - odrzucał argumenty rzecznik radny Paweł Kuźniar.
Dodatkowym problemem wynikającym z budowy łącznika jest to, że gdyby powstał on w zaproponowanym przez PZDW wariancie, kolidowałby z nowo wyremontowaną ulicą Szenwalda. - Podnosiliśmy tę sprawę na spotkaniu z projektantem i zarządem dróg wojewódzkich, ale ich to nie interesuje, jakimi środkami, w jakiej wysokości i kto modernizował tę drogę. Nowo wyremontowana część ulicy pójdzie do rozbiórki - zaznaczyła radna Jadwiga Kuźniar.
Na wczorajszej sesji, na wniosek Wrzesława Żurawskiego, radni zobowiązali się wystosować do marszałka województwa podkarpackiego i PZDW pismo z poparciem dla projektu zaproponowanego przez ratusz. Ponadto w najbliższym czasie w Łańcucie odbyć ma się spotkanie z władzami województwa.
- Na początku września zorganizujemy w tej sprawie posiedzenie komisji, na które zaprosimy przedstawicieli zarządu dróg i marszałka - zapowiedział przewodniczący Rady Miasta Łańcuta Andrzej Barnat.
Maszyna | Oceniano 2 razy +2
Drogi sąsiedzie, niech budowniczy dróg zajmą się drogami, a Łańcut - Łańcutem, jasne, jednak w tym przypadku ich interesy się krzyżują. Inwestor chce wybudować łącznik szybko i tanio, wiadomo. Miasto broni mieszkańców przed poprowadzeniem drogi przez środek osiedla domków jednorodzinnych. Teraz problem tkwi w tym aby ochronić mieszkańców i zapewnić im warunki do dalszej egzystencji na tym terenie, mimo nacisków ze strony inwestora, któremu zależy tylko na kasie. Uważam, że ludzie są ważniejsi niż kasa, ale chyba jestem osamotniony ze swoimi poglądami.
serdecznie pozdrawiam! m. |
~ jaaa | Oceniano 4 razy 0
a kto im te godziwe pieniądze wypłaci, każą im mieszkać 5 metrów od ruchliwej drogi i na tym się skończy ...
|
~ Gość | Oceniano 7 razy +7
Na miejscu właścicieli domów, które w wersji PZDW przeznaczone są do rozbiórki dokładnie bym się zastanowił, czy wersja zaproponowana przez Miasto jest dla nich taka korzystna.
W tej wersji do końca życia będą mieszkać otoczeni z każdej strony drogami. Czy nie lepiej wziąć godziwe pieniądze i przenieść się w spokojniejsze miejsce. |
~ jajko | Oceniano 1 raz +1
|
~ burza | Oceniano 1 raz +1
Zapłacisz za okablowanie po granicy działek z innymi właścicielami przekształcacie działki na budowlane i osiedla możecie budować. Po drugie - jak pisze kolega - odległość od linii WN to żaden problem.
|
~ Wojciech Skręt | Oceniano 3 razy +3
Dodatkowo Urząd Gminy Łańcut powinien forsować połączenie nowej drogi z ulicą Składową (w tym miejscu będzie wiadukt nad torami), aby wyprowadzić ruch ciężarowy z tej części Miasta. Przedłużenie obecnie remontowanej ulicy Składowej to przecież prosta sprawa.
|
~ sąsiad | Oceniano 2 razy +2
Chodziło mi o inwestycję w autostradę, a nie w ciuczka typu łacznik. No ale jakoś na tą autostradę trzeba wjechać więc ciuczki też są potrzebne. Generalnie myślę, że Łańcut powinien zająć się Łańcutem, a GDDKiA drogami.
|
~ Jarek | Oceniano 2 razy +2
Na ulicy Głuchowskiej domy stoją 15-20 metrów od linii wysokiego napięcia więc to nie problem.
|
~ Michal | Oceniano 8 razy +4
JA JESTEM WLASCICLEM jednej z dzialek pod pomaranczową kreską, oczywiscie, pomysl mi sie podoba, jest to dzialka rolna, jak kazda z pozostałych, kazdy grosz sie przyda tym bardziej ze ta dzialka nigdy nie zostanie zabudowana poniewaz zbyt blisko jest linia wyskokiego napięcia...
Jestem na tak :) |
~ obserwator | Oceniano 4 razy +2
Wiadomo, że włączenie do
Przebieg jest oczywiście istotny, propozycja miasta trochę naciągana zwłaszcza, że w korytarzu proponowanej trasy znajdują się linie wysokiego napięcia, których przebudowa (skablowanie) byłoby dość kosztowne. Oczywiście po przyjęciu wymaganych parametrów dla drogi da się zrobić. Ale istotną sprawą dla Miasta i Gminy powinno być dopilnowanie odpowiednich rozwiązań skrzyżowań. Z PZDW i GDDKiA to trudni przeciwnicy, ale jak się przyłożyć... |
~ Art | Oceniano 4 razy 0
Już bez przesady, ta inwestycja ma kosztować około 50 milionów a nie miliardów. Wariant zaproponowany przez miasto to już przesada, przynajmniej ten ostry zakręt na ulicy Kochanowskiego. Dodatkowo za bardzo zbliża się do linii wysokiego napięcia co by podniosło znacząco koszty. W maju w komentarzu na stronie Nowin umieściłem swoją propozycję (zaznaczona na żółto).
|
~ sąsiad | Oceniano 5 razy +3
OK - ja się mogę nawet na to rozwiązanie zgodzić. Proszę tylko o informację kto jest właścicielem gruntów przez które leci ta pomarańczowa linia i wszystko będzie jasne. Proszę się zastanowić co znaczy koszt wykupu 3 domów w perspektywie wielomiliardowej inwestycji??? To są ,,grosiki''. Jak znam życie (a znam) więcej zapłacimy za te tzw. ,,bezinwazyjne'' grunty niż za te domy. Dlaczego? Gołym okiem widać, że trasa znacznie się wydłuża.
|