Pełna wersja |
Rada Miasta Rzeszowa przyjęła dziś uchwałę w sprawie zawarcia porozumienia międzygminnego pomiędzy Gminą Miasto Rzeszów a Gminą Łańcut w zakresie lokalnego transportu zbiorowego. Podobna uchwała została podjęta 25 marca na sesji rady gminy Łańcut. Zgodnie z porozumieniem przewoźnik zapewni obsługę pasażerów od kwietnia br.
Autobus MPK Rzeszów dojedzie do przystanku przy Kościele Parafialnym w Kraczkowej
-Ilość kursów i długość linii to rozwiązanie tymczasowe. Jeśli mieszkańcy Kraczkowej i okolic będą korzystać z MPK (mam nadzieję, że tak będzie) to będziemy z przewoźnikiem rozmawiać o wydłużeniu linii- informuje Jakub Czarnota
Kraczkowa | Oceniano 21 razy +15
ale do Rzeszowa od godz, 6.50 do godz.15.30 nie ma ani jednego kursu. Ponadto Kraczkowa dolna i działy są dyskryminowane, my tak samo płacimy podatki. Cierpisz też jest pominięty. To jest łatanie dziur na chwilę, a nie rozwiązanie stałe. Czy można szukać pracy w Rzeszowie lub iść do szkoły i czy studia w Rzeszowie, by mieć pewność, że się dojedzie autobusem, który za chwilę zostanie zlikwidowany. Nie mogę zrozumieć wójta, dlaczego nie bierze pod uwagę próśb mieszkańców Kraczkowej i Cierpisza, którzy od miesięcy proszą o powrót PKSu na trasę, tak jak to było kilkadziesiąt lat i sprawdzało się. Czy zamiast dopłacać prywatnym przewoźnikom, którzy są zawodni, czy nawet MPK, który sprawdza się na krótszych trasach - nie można dopłacać PKSowi. Wójt opłaca dwa prywatne autobusy do Łańcuta, które z wyjątkiem paru uczniów do szkoły w Kraczkowej (którzy mogą jeździć autobusem do Rzeszowa, jak to było przez wiele lat)- jeżdżą puste - tutaj nie szkoda pieniędzy.
|
hanan@onet.pl | Oceniano 5 razy -1
co z tym PKS? któraś z mieszkanek ma jakis wybitny cel we wsadzeniu PKS na trase. Mnie to mocno wszystko jedno jaki to przewoznik byle byly odpowiednie godziny, obsługiwane kursy oraz zastępstwa w razie awarii. Któryś rok słyszę tylko PKS i każdy inny zły
|
Kraczkowa | Oceniano 21 razy +15
ale do Rzeszowa od godz, 6.50 do godz.15.30 nie ma ani jednego kursu. Ponadto Kraczkowa dolna i działy są dyskryminowane, my tak samo płacimy podatki. Cierpisz też jest pominięty. To jest łatanie dziur na chwilę, a nie rozwiązanie stałe. Czy można szukać pracy w Rzeszowie lub iść do szkoły i czy studia w Rzeszowie, by mieć pewność, że się dojedzie autobusem, który za chwilę zostanie zlikwidowany. Nie mogę zrozumieć wójta, dlaczego nie bierze pod uwagę próśb mieszkańców Kraczkowej i Cierpisza, którzy od miesięcy proszą o powrót PKSu na trasę, tak jak to było kilkadziesiąt lat i sprawdzało się. Czy zamiast dopłacać prywatnym przewoźnikom, którzy są zawodni, czy nawet MPK, który sprawdza się na krótszych trasach - nie można dopłacać PKSowi. Wójt opłaca dwa prywatne autobusy do Łańcuta, które z wyjątkiem paru uczniów do szkoły w Kraczkowej (którzy mogą jeździć autobusem do Rzeszowa, jak to było przez wiele lat)- jeżdżą puste - tutaj nie szkoda pieniędzy.
|