Pełna wersja |
Do zdarzenia doszło po godz. 10, na drodze wojewódzkiej nr 877, w pobliżu przejazdu kolejowego w Łańcucie. W kierunku Leżajska pojazdem marki Mazda jechała 29-letnia mieszkanka powiatu łańcuckiego. Ul. Dębnik poruszała się natomiast kierująca pojazdem marki Citroen 19-letnia mieszkanka województwa mazowieckiego. Jak wstępnie ustalili przybyli na miejsce policjanci, to 19-latka wyjeżdżając z drogi podporządkowanej nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i doprowadził do zdarzenia z mazdą. W wyniku zdarzenia do szpitala trafiły obie kierujące pojazdami.
Na trasie Łańcut - Leżajsk występują utrudnienia. Ruchem kierują policjanci. Utrudnienia mogą potrwać do godz. 12.
Zdjęcie od Czytelnika
[AKTUALIZACJA] 13:50
Ruch odbywa się już bez utrudnień
~ nie mietek tylko mieczysław | Oceniano 5 razy +5
możliwe, niebieski citroen to małe przednionapędowe autko, lekkie i jeżeli wierzyć jego wyglądowi (wersja VTS) to też mocne (1.6 16V 118km) w związku z siłami jakie działają na układ kierowniczy przy mocnym przyspieszaniu w skręconych kołach ta wersja wydaje się możliwa
|
~ mietek | Oceniano 3 razy +3
Z citroena znaczy się.
|
~ mietek | Oceniano 6 razy +6
Możliwe też, że panienka z mazdy dała ostro gazu i nie zdążyła wyprostować po skręcie i z rozpędu wbiła na lewy pas.
|
~ mietek | Oceniano 4 razy +4
Odpowiedź na wasze wątpliwości jest prosta. Przed przejazdem często jest lekki korek, więc panience z citroena nie chciało się czekać, więc próbując wymusić pierwszeństwo wbiła pod prąd po czym zderzyła się z jadącą na Leżajsk mazdą. Ot i cała tajemnica.
|
~ Mietek | Oceniano 10 razy 0
Ja odpowiem dlaczego. Siła uderzenia była tak ogromna, ze odbili sie od bramy klasztornej w Lezajsku i samochody wrocily na swoje miejsce az o pare metrow za daleko.
|
~ Inspektor gadżet | Oceniano 5 razy +3
Mam tylko jedno pytanie i proszę o odpowiedź. Jak to jest możliwe jadąc od przejazdu w kierunku Leżajska po wymuszenia pierwszeństwa przez kierującego pojazdem wyjeżdżajacym z ul. Dębnik, czyli prawy bok czarnego samochodu. Uszkodzony został lewy bok Mazdy (czarny samochód). Oraz położenie samochodów po wypadku, moim zdaniem auta powinny znajdować się za skrzyżowaniem ale w kierunku Leżajska a nie Łańcuta.
|
~ kierowca | Oceniano 3 razy -1
Pewnie masz rację, zastanawiałem się tylko jak samochód uderzony na skrzyżowaniu nagle jest kilka metrów przed skrzyżowaniem. Chętnie zapoznam się z Twoją teorią. Proszę nie odbierać tego jako złośliwość. Podejdźmy do tematu poważnie. Zawsze warto poznać opinie i teorie innych dyskutantów.
|
~ Ja | Oceniano 1 raz +1
Ale bum kolizja a tyle propagandy
|
~ Chris | Oceniano 2 razy 0
Ty to lepiej pozostań pasażerem autobusu.
|
~ pezdioch | Oceniano 7 razy +1
chyba nigdy nie uczestniczyłeś w wypadku, raz miałem podbnie kobitka wymusiła i obróciło nas ze bylismy 20 metrów od skrzyzwoania, fizyki nie oszukasz
|
~ kierowca | Oceniano 14 razy -8
Patrzę na to zdjęcie i jakoś nie mogę sobie wyobrazić jak to pani z Citroena zrobiła, że wyjeżdzając z ulicy Dębnik ma skasowany przód a w Mazdzie jadącej od przejadu kolejowego jest rozbita lewa strona. Może wyjechała z ulicy Debnik na DW877 i chciała dodatkowo zrobić kółko albo myślała że to jednokierunkowa albo myślała że jest np. w Londynie i ruszyła lewym pasem doprowadzając do zderzenia albo nie wyjeżdzała z uliczy Dębnik. No i na pewno nie można tu powiedzieć o wymuszeniu pierwszeństwa, bo do zdarzenia jak widać ze zdjęcia doszło kilka metrów przed skrzyżowaniem, więc panowie policjanci chyba nie mieli innego pomysłu.
Oczywiście obu paniom życzę szybkiego powrotu do zdrowia. |