Stracili prawo jazdy za nadmierną prędkość

Jak słyszę o tych stereotypach, to mi się te pie... gender studies przypominają. A co kogo obchodzi, czy to będzie motocyklista z jednego wora czy z drugiego, skoro przejedzie o 2 w nocy, na pełnych obrotach (przy których pękają bębenki w uszach) stawiając wszystkich okolicznych mieszkańców na nogi ? Przeszkadzałby mi nawet zaprzęg konny jakby konie rżały tak głośno jak te ścigacze ujeżdżane przez tych gówniarzy, dawców nerek. Nic nie mam do motocyklistów, którzy jeżdżą wg przepisów, ale kretyni, zawsze będą dla mnie kretynami, choćby jeździli wspomnianym konnym zaprzęgiem, czy gwiezdnym ścigaczem. Też jeżdżę samochodem, który i 250 idzie, ale nie jeżdżę nikomu pod oknem i nie ścigam tłumików, żeby se fiuta przedłużyć. O 180 km/h to słyszałem osobiście jak jakiś osioł z kaskiem chwalił się pod Operą jak jeszcze dyskoteki tam były. Zapytaj mieszkańców domków jednorodzinnych i osiedla, to Ci odpowiedzą, co sądzą o tych popisach durni na motorach, większość z nich nie miałaby nic przeciw radarowi, choć to przecież idiotyzm

dawcy nerek są zawsze mile widziani

Wczoraj Insygnia stała ale na RP....

No i wraz z wiosną zaczyna się ta cholerna stereotypowa nagonka na motocyklistów i szum w mediach bo jeden, dwóch, dziesięciu poniesie śmierć w skali całej Polski...
Z SP2 "na dół" motocyklem sportowym 180 km/h to żaden problem - rzeczywiście, ale jednak podejrzewam, że to tylko głupia plotka, bo nie wiem skąd miałbyś akurat informacje o wszystkich zawodnikach tam jadących i o aktualnym "rekordzie". Uczepiłeś się motocyklistów, bo tak Wami manipulują media, a Wasi znajomi, sąsiedzi, rodzina to powtarzają. W tej grupie społecznej znajdzie się kilka czarnych owiec, ale to jest zaledwie ułamek procenta, a nie wszyscy. A Wasz stereotyp bierze się stąd, że zwracacie uwagę tylko na tego jednego debila i oceniacie cały świat motocyklowy na jego podstawie, natomiast gdy przejedzie obok Was sto motocyklistów w sposób "normalny" to nawet nie zwrócicie na to uwagi, bo w sumie nic w tym dziwnego. W takim razie kierowcy samochodów to pijacy poruszający się bez prawa jazdy - wszyscy, bo dziś w wiadomościach mówili, że złapali takiego jednego pijane bez prawka. Więc wszyscy samochodów to pijacy, mordercy itd.
To nie jest tak, że motocykliści nagle pojawiają się na drogach i kierowcy osobówek naglą mają czuć się zaskoczeni i zirytowani tą sytuacją. Motocyklista, rowerzysta, kierowca osobówki (niedzielny kierowca, normalny, kobieta w służbowej toyocie, czy młodzieniec) czy kierowca ciężarówki to tacy sami uczestnicy mający takie same prawa i obowiązki na drogach, każdy z nich może z nich korzystać, a motocykliści akurat na zimę przestają jeździć - a nie jak wy to odbieracie - że nagle pojawiają się wraz z wiosną. Motocykliści na co dzień też poruszają się samochodami. Nawet w ziemie motocyklista nie powinien Was dziwić i zawsze powinniście się go spodziewać (raz wymusiłem pierwszeństwo motocykliście w środku zimy bo się go nie spodziewałem, ale to mnie nie usprawiedliwia - moja wina). Przestańcie popadać w głupie stereotypowe myślenie, oceniajcie jednostki, a nie całe grupy na podstawie jednostek. Nie róbcie z igieł wideł gdy tylko słyszycie wysokie obroty motocykla - to jeszcze nie koniecznie świadczy o wysokiej prędkości. Na prawdę, to kierowcy osobówek są tragicznymi kierowcami jakby na to spojrzeć z ogółu, ale o tym się nie mówi głośno, bo każdy z nas jest kierowcą samochodu i jest to zbyt wielka i złożona grupa, no i prawie słusznie - tutaj jeżeli już są stereotypy to już tylko między podzielonymi grupami samochodziarzy (młodzi, starzy, służbowi, niedzielni itd).
Motocykliści też dzielą się na dziesiątki mniejszych grup, nie można wszystkich wrzucać na raz do jednego worka.

Dołączam do zaproszenia nieoznakowanego patrolu w godzinach wieczornych na ul.Kościuszki od Zameczku do CPN i zmierzenia prędkości Mistrzom w BOLIDACH.

a czy te dzielne chłopy nie mogły by czasem kontrolować prędkości na ul podzwierzyniec w godzinach nocnych wtedy by zobaczyli jak tu sie przekracza prędkość ...i łamie przepisy

Mam nadzieję, że w końcu nie zauważysz i ci zabiorą.
Lepsze to niż miałbyś komuś zrobić krzywdę

Jeszcze takiemu półgłówkowi co tak szybko jedzie w zabudowanym ...powinni dać kilka dobrych pał przez plecy żeby z tydzień go bolało. Kwity do remontu oczywiście na wiecej niż rok, by musiał ponownie zdawac.

Ty się martw lepiej o swój zegar..., żeby tobie nie przeskoczyl za wysoko i nie pouczaj kogoś innego.

Niech się policja zabierze za motocyklistów - samobójców. Z wiosną będzie ich coraz więcej, z prostej od szkoły podst. nr 2 do zjazdu z trześnika, urządzili sobie tor wyścigowy. Ponoć rekordzista na tej prostej na zegarze miał 180 km/h

Opel Insignia RLU 12MJ , PS jak wyprzedacie jakąś insygnie to ta policyjna ma naklejke na bocznej tylnej szybie ze zakup z funduszy europejskich :D mi juz nie raz to Prawko uratowało :D

Prawidłowo. Przygłupów należy karać.
Pozdrówka dla ciemnej Insigni a i Vectra RTA wczoraj polowała.