Pełna wersja |
W niedzielę do łańcuckiej komendy zgłosił się mieszkaniec Łańcuta zawiadamiając o kradzieży roweru wartości 1000 zł. Jednoślad użytkował jego 16-syn, który w sobotę wieczorem zostawił rower, na terenie dworca PKP w Łańcucie, przypięty linką zabezpieczającą do metalowego ogrodzenia. Gdy w niedzielne popołudnie powrócił w to miejsce roweru już nie było.
Z pomocą pracownika ochrony PKP funkcjonariusze łańcuckiej komendy ustalili, że jednoślad zabrał 31-letni mieszkaniec Krzemienicy. Mężczyzna w sobotę w nocy przebywał na terenie dworca. Zauważył pozostawiony rower i jak twierdzi postanowił wrócić na nim do domu.
Zguba szybko wróciła do właściciela. Sprawca przyznał się do zarzucanego mu czynu i za kradzież odpowie przed sądem. Grozi mu do 5 lat więzienia.
~ parodia | Oceniano 2 razy 0
sami bandyci w tym łańcucie....
|
~ AMF | Oceniano 2 razy 0
Może by tak parking rowerowy w środku skoro tyle wolnego miejsca? No albo przynajmniej STOJAKI a nie wyrwikółka!
|
~ Rower | Oceniano 3 razy +1
,,Funkcjonariusze łańcuckiej komendy odzyskali skradziony rower
|
~ obiektyw | 0
Znaczy, że jak? Sam zwrócił czy został o zwrot uprzejmie poproszony? Bo z artykułu nie wynika..
|