Pełna wersja |
- Z uwagi na to, że zgłaszają się firmy, które chcą zainwestować na terenie miasta i są zainteresowane działalnością w podstrefie Łańcut, korzystnym będzie włączenie kolejnych terenów do strefy ekonomicznej - wyjaśniała kierownik Biura Gospodarki Mieniem Urzędu Miasta Łańcuta Jolanta Dubiel-Bawor.
Nieruchomości włączone wczoraj decyzją rady do Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec to działki położone przy ul. Podzwierzyniec (za sklepem Majster) i ul. Polnej o łącznej powierzchni ok. 1,7 ha. - Włączenie nowych terenów do strefy jest korzystne dla miasta. Strefa przyciąga potencjalnych inwestorów. To z kolei przyczynia się do powstania nowych miejsc prac - zapewniała Jolanta Dubiel-Bawor.
Dotychczas podstrefa ekonomiczna znajdująca się na terenie Łańcuta zajmowała obszar 9 ha, na którym w przyszłości wynkcjonować ma 6 firm: BisPol, KaWiCom, Techgraf, WOL-MET, Excel i WOOD-POL.
- Łączne zatrudnienie w tych sześciu podmiotach gospodarczych ma wynieść ok. 220 osób. Kapitał, który będzie tam zainwestowany, to ok. 40 mln zł. Prawdopodobnie jeszcze w tym roku, na przełomie sierpnia i września produkcję w nowym zakładzie rozpocznie firma Bispol. Jest to największy inwestor w łańcuckiej strefie - zaznaczył burmistrz Stanisław Gwizdak.
~ jojjo | Oceniano 35 razy +33
jeszcze trochę i będziemy mieszkać w
|
~ Fredek | Oceniano 32 razy +24
Czyli jak zwolnić z podatków zaprzyjaźnionych
Jeśli ktoś inwestuje 40 mln żeby zatrudnione było 220 osób (ok. 200 tys stanowisko) to nie znaczy to, że te 40 mln trafi do tych ludzi ani że trafi to do gminy czy miasta. Faktycznie inwestor inwestuje w sprzęt, maszyny, elektronikę itd. ale nie po to żeby ludziom dać pracę, tylko żeby zarabiać. 95% tych ludzi będzie zatrudnionych po minimalnych stawkach albo poniżej na podstawie umów śmieciowych. Najprawdopodobniej jeszcze urząd pracy będzie przez rok finansował tych pracowników czyli inwestor będzie miał darmową siłę roboczą. Zatrudnieni ludzie zapłacą ok 500 tys. za rok w podatku dochodowym (ok 190 zł podatku * 220 * 12 mies) jeśli nie skorzystają z żadnych ulg. Przyjmując że połowa nie zapłaci nic a połowa z tych co zapłacą nie będzie płacić podatku w Łańcucie to do kasy miasta wpłynie może ze 100 tys za rok czyli prawie nic. Jeśli jeszcze miasto albo PUP dofinansuje wynagrodzenia, to saldo pomocy publicznej jest ujemne czyli zyskuje tylko Z tego co można zaobserwować, to nie miasto ma pomysł na strefę ekonomiczną, tylko |
~ markowiak :D | Oceniano 19 razy +13
mogliby ściągnąć jakieś nowe firmy i nowe miejsca pracy by były a nie przeniosą tylko produkcję i bede pałacić mnie gdzie tu logika? W rzeszowskiej podstrefie prawie same nowe firmy i raczej to się opłaca
|
~ moron | Oceniano 2 razy +2
logika rozumowania prawidłowa ale nie zgadzam się z wyliczeniami, ponieważ:
- te 220 osób to docelowo za ok 3 lata a nie teraz - połowa z nich zostanie przeniesiona z obecnych zakładów tych firm, a PIT sie składa wg miejsca zamieszkania więc i tak pracownicy zapłacą PIT tam gdzie płacili, czyli w większości kasa trafi do ich gmin a nie do łańcuta - z podatku PIT do kasy gminy trafia tylko 37% a reszta do budżetu państwa - znaczna część tych ludzi obecnie jest zaangażowana w oparciu o umowy cywilno prawne (zlecenia lub o dzieło) więc ten podatek PIT jest płacony juz obecnie (brak korzyści dla gminy ale ludziom zapłacą ZUS i dostana urlop etc) oprócz tego miasto sfinansowało w pewnej części koszty budowy tej strefy więc ta kasa się szybko nie odrobi - duża częśc tych ludzi pracowała ale i tak sądzę że są plusy o których warto pamiętać: te firmy zwiększają moce produkcyjne, inwestują w nowe linie technologiczne - zamiast przejadac kasę - więc w przyszłości będą bardziej konkurencyjne, i zamiast upadac, zwalniać i płakać (jak związkowcy w Polmosie) będą się rozwijać i płacic podatki jak juz ulgi się skończą. Każdy kij ma dwa końce. |
~ rolniksamwdolinie | Oceniano 8 razy 0
zazdrościcie i tyle na ten temat, chłop się dorobił i ma, każdy z was też mógł czemu tego nie zrobił? a teraz żale, nie chcesz pracować to nie pracuj prostę, zrób coś swojego a nie bidolicie
|
~ z | Oceniano 6 razy +2
popieram,
otwierajcie firmy, zobaczycie jak to wam wszystko DAJĄ, także, fajnie że to POLACY a nie NIEMCY płacą niższe podatki ! |
~ Anonim | Oceniano 7 razy +3
Jeszcze postawić brame
|
~ ktoś | Oceniano 10 razy +10
Powstanie kolejna filia obozu pracy z Głuchowa w którym będzie się wykorzystywać ludzi przez 365 dni w roku bo przecież świeczki są tak ważne ze trzeba nawet w święta pracować za najniższą krajowa oczywiscie lub zlecenie. Gratulacje dla Łańcuta za prawdziwą strefę ekonomiczna
|
~ bobby | Oceniano 7 razy +7
Wydaje się logicznym, że przygotowując SSE, za cel powinno się postawić ściągnięcie nowych inwestorów, bo to daje szanse na nowe miejsca pracy i rozwój. Firmy, które zainwestowały w tej łańcuckiej strefie, to są firmy, które już tutaj działają. Więc wniosek nasuwa się jeden, że PRZENOSZĄ swoją działalność tam, gdzie zostaną zwolnieni z podatków. To ja się pytam, jaki w tym jest interes dla miasta ? Jaki wzrost zatrudnienia prognozują te firmy ? Czy to nie będzie tak, że miasto tylko na tym starci, bo te firmy wygaszą swoje działalności w dotychczasowych miejscach, w których płacili podatki, a teraz będą z nich zwolnieni ? Może zna ktoś odpowiedź ?
|
~ Mistrz | Oceniano 7 razy +7
I tak chyba nikt nie spodziewa się że będzie inaczej niż w Głuchowie, czyli praca na umowę zlecenie, na 3 zmiany, bez ubezpieczenia i urlopu i to wszystko za około najniższą krajową :)
|
~ anoniim | Oceniano 16 razy -6
Bycie dobrym przedsiębiorcą i inwestorem to chyba zaleta, a nie wada? Rozumiem, że są to tylko lekkie frustracje, z powodu tego, że nie mieszkamy w Jojjosiowie (?) :D
|
~ Emil K. | Oceniano 8 razy +4
Polmos do Strefy przenieść albo obijąć teren Polmosu Strefą. Moje to jedyny sposób na utrzymanie fabyryki wódek w Łańcucie.
|
~ Fredek | Oceniano 32 razy +24
Czyli jak zwolnić z podatków zaprzyjaźnionych
Jeśli ktoś inwestuje 40 mln żeby zatrudnione było 220 osób (ok. 200 tys stanowisko) to nie znaczy to, że te 40 mln trafi do tych ludzi ani że trafi to do gminy czy miasta. Faktycznie inwestor inwestuje w sprzęt, maszyny, elektronikę itd. ale nie po to żeby ludziom dać pracę, tylko żeby zarabiać. 95% tych ludzi będzie zatrudnionych po minimalnych stawkach albo poniżej na podstawie umów śmieciowych. Najprawdopodobniej jeszcze urząd pracy będzie przez rok finansował tych pracowników czyli inwestor będzie miał darmową siłę roboczą. Zatrudnieni ludzie zapłacą ok 500 tys. za rok w podatku dochodowym (ok 190 zł podatku * 220 * 12 mies) jeśli nie skorzystają z żadnych ulg. Przyjmując że połowa nie zapłaci nic a połowa z tych co zapłacą nie będzie płacić podatku w Łańcucie to do kasy miasta wpłynie może ze 100 tys za rok czyli prawie nic. Jeśli jeszcze miasto albo PUP dofinansuje wynagrodzenia, to saldo pomocy publicznej jest ujemne czyli zyskuje tylko Z tego co można zaobserwować, to nie miasto ma pomysł na strefę ekonomiczną, tylko |
~ markowiak :D | Oceniano 19 razy +13
mogliby ściągnąć jakieś nowe firmy i nowe miejsca pracy by były a nie przeniosą tylko produkcję i bede pałacić mnie gdzie tu logika? W rzeszowskiej podstrefie prawie same nowe firmy i raczej to się opłaca
|
~ jojjo | Oceniano 35 razy +33
jeszcze trochę i będziemy mieszkać w
|