Krokiem poloneza w dorosłość

Bal studniówkowy to jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu młodego człowieka. Eleganckie stroje i podniosła atmosfera zawsze towarzyszą temu wydarzeniu. Nie inaczej było na studniówce u uczniów Zespołu Szkół nr 3 w Łańcucie.

- Studniówka to bez wątpienia najważniejszy bal w życiu maturzysty. Świadczą o tym ta dzisiejsza niezwykła atmosfera, wasze piękne stroje, kreacje i fryzury. Za chwilę piękny, staropolski, tradycyjny taniec polonez, który wspólnie zatańczymy. Muszę wam powiedzieć, że jesteście mi wyjątkowo bliscy, ponieważ pierwszego września 2012 roku wspólnie rozpczęliśmy przygodę w łańcuckim ekonomiku - mówił dyrektor Zespołu Szkół nr 3 w Łańcucie. Jacek Król otwierając bal studniówkowy.

- Myślę, że w waszej pamięci pozostaną tylko te najprzyjemniejsze wydarzenia, najprzyjemniejsze chwile. Oczywiście czasem były jakieś spory i kłótnie, ale zyczę wam, żebyście o nich zapomnieli i żebyście wspólnie pięknie bawili się w radosnych nastrojach ciesząc się sobą i życiem. Życzę, aby za kilkanaście, kilkadziesiąt lat siedząc w wygodnym fotelu przy kominku przeglądając album ze zdjeciami, wspominali: to były chwile. Życzę, aby ten dzisiejszy bal na długo pozostał w waszej pamięci. Studniówka to również wydarzenie, które przypomina nam o tym, że za sto dni czeka was trudny egzamin. Myślę, że na pewno sobie z nim poradzicie - mówił Jacek Król życząc maturzystom udanej zabawy.

Balowi studniówkowemu przyświecały dwa hasła: Miło szaleć kiedy czas po temu i carpe diem.